zakazana miłość

author:  Marta Kijańska
5.0/5 | 11


gdy ciało zachłanne pochylisz nade mną
gdy całą mnie sobą ogarniesz
spadnę gdzieś na dno, w noc czarną i ciemną
ty – razem ze mną tam spadniesz

gdzieś w czeluści, w otchłani
tobą ja, nami sami
gdzieś spleceni, stargani i w dół
gdy się ciemność otwiera
ja pod tobą zamieram
ty i noc mnie przecina na pół

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.01.2016,  wroc

My rating

My rating:  

Moja ocena

tylko jedno pytanie bo przesłanie niejednoznaczne
wiersz jest pro czy anty erotyczny?
My rating:  
20.03.2011,  LilaNocna

@Woj

tylko?
myślałam, że aż...

ja mam bardzo piękny uśmiech, do cholery.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.03.2011,  kate

@Woj

Panie Woj :) ...

@wiatr-w-oczy

ależ one zupełnie zupełnie nie w tym kierunku. zupełnie nie w tym.

Moja ocena

kolce, widzę, wystrzelone:)
My rating:  

My rating

My rating:  
16.03.2011,  Kajotka

Moja ocena

:) ślicznie
My rating:  

My rating

My rating:  
16.03.2011,  renee