Postcards from the edge

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 8


na krawędzi mojego istnienia
mrok kurczowo trzyma się cienia
strącony anioł próbuje wrócić
klnąc swego boga

nad skalnym urwiskiem
wznoszę moją świątynię
niepraktykującego ateisty
strzepując popiół ostatniego PallMalla
wprost w ramiona Chrystusa

na krawędzi snu
zabijam obłęd
ściągam jarzmo niewiary
ostatni nabój w komorze

chichot diabła

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
14.02.2020,  Ada Szostak

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.11.2019,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: