W dniu moich urodzin - Z listów do A
Miałem wiersz na urodziny stworzyć
naukę chodzenia – mówienia – pisania
końcami języków od butów i języków
i życzę sobie by ludziom było łatwiej
mniej pogoni w tym popłochu
życzę sobie czy Bóg czy nie
więcej uśmiechów na tym świecie
mniej wojen a najlepiej żadnych
więcej pomocy - wiecznego pokoju
bo bez Ciebie A mój świat ledwo żywy
miałem ułożony na urodziny
przed snem wiersz
by schylić głowę
by szanować co otacza i co otaczają
ja mały kation – anion – neutron...
trochę cząstek wody
postarzałem się o rok
tak listopadowo jak Ty A
i cieszę się życiem
coraz silniejszy dzięki miłości…
nie proszę o deszcz czy słońce
nie wypuszczę Cie z pamięci ani z serca...
naukę chodzenia – mówienia – pisania
końcami języków od butów i języków
i życzę sobie by ludziom było łatwiej
mniej pogoni w tym popłochu
życzę sobie czy Bóg czy nie
więcej uśmiechów na tym świecie
mniej wojen a najlepiej żadnych
więcej pomocy - wiecznego pokoju
bo bez Ciebie A mój świat ledwo żywy
miałem ułożony na urodziny
przed snem wiersz
by schylić głowę
by szanować co otacza i co otaczają
ja mały kation – anion – neutron...
trochę cząstek wody
postarzałem się o rok
tak listopadowo jak Ty A
i cieszę się życiem
coraz silniejszy dzięki miłości…
nie proszę o deszcz czy słońce
nie wypuszczę Cie z pamięci ani z serca...
My rating
My rating
:)
Spełnienia :)