"Tyk"

5.0/5 | 6


to co mnie w zegarze męczy
i nie kryję – irytuje
to, że tak człowieka męczy
nieustannie potykuje

dużo mniej by było marnie
gdyby to był łoskot, krzyk
a on sobie tak bezkarnie
w kółko tylko tyk i tyk

jeden tyk, coś zakwiliło
co przed chwilą płodem było

drugi tyk, główkuje dzielnie
by się dostać na uczelnię

trzeci tyk i pełno gości
to ostatnia noc wolności

czwarty tyk, upalne lato
pierwsze w życiu słyszy „tato”

piąty tyk, siwizna wzniosła
trzecia noga też urosła

szósty tyk ósmego tykł
a on razem z tykiem znikł



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: