Wybory
W skamieniałej przestrzeni pragnień
nie mogę przestać uparcie milczeć
by pokochać bezprawie
Pałace możnowładców
zza poselskich biur i biurek
sypią się w przepastną historię
opłukują groźny elektorat
we flaku z prawdziwej kiełbasy
Potem stawiają wątłe cokoły
Mamona śmierdzi na kilometr
choć koryto pękło od nadmiaru ryjów
Dopiero teraz zauważyło
że jest mu obojętna uszczęśliwiona całość
nakarmiona obietnicami podwyżek pensji
które później jakoś się odwoła
Przy takim pośpiechu wskazówek
dokąd zajdę
nie wyruszając z miejsca
I jak tu pójść na wybory
które się nienawidzi
będąc prawdziwym patriotą
bo wiecznie mniejsze zło
i te same
sidła?
Poznań, 05.10.2019
nie mogę przestać uparcie milczeć
by pokochać bezprawie
Pałace możnowładców
zza poselskich biur i biurek
sypią się w przepastną historię
opłukują groźny elektorat
we flaku z prawdziwej kiełbasy
Potem stawiają wątłe cokoły
Mamona śmierdzi na kilometr
choć koryto pękło od nadmiaru ryjów
Dopiero teraz zauważyło
że jest mu obojętna uszczęśliwiona całość
nakarmiona obietnicami podwyżek pensji
które później jakoś się odwoła
Przy takim pośpiechu wskazówek
dokąd zajdę
nie wyruszając z miejsca
I jak tu pójść na wybory
które się nienawidzi
będąc prawdziwym patriotą
bo wiecznie mniejsze zło
i te same
sidła?
Poznań, 05.10.2019
My rating
My rating
Moja ocena
Ujął mnie ujęciem.Tematu.
Brawo Piotrze.
My rating
My rating
My rating