Wiersze
Wiersze
jak krople wody
po długim deszczu,
jeszcze tu
i tu,
i tu.
A słońce wcale nie zaświeciło.
Chłodem wieje, szron osiada na sercu.
Miało jaśnieć,
miało ciepłem rozgrzać dłonie,
a tymczasem
sama muszę zagotować
wino z goździkami,
bo ono, słońce,
woli kwiaty i pszczoły,
ja go nie obchodzę.
Ale może dlatego, że pszczoły szybko umierają,
i musi się śpieszyć.
Ja nie.
Jak krople,
i łzy po długim płaczu,
zajaśnieją wiersze
brylantowo.
jak krople wody
po długim deszczu,
jeszcze tu
i tu,
i tu.
A słońce wcale nie zaświeciło.
Chłodem wieje, szron osiada na sercu.
Miało jaśnieć,
miało ciepłem rozgrzać dłonie,
a tymczasem
sama muszę zagotować
wino z goździkami,
bo ono, słońce,
woli kwiaty i pszczoły,
ja go nie obchodzę.
Ale może dlatego, że pszczoły szybko umierają,
i musi się śpieszyć.
Ja nie.
Jak krople,
i łzy po długim płaczu,
zajaśnieją wiersze
brylantowo.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating