Teraźniejszość

author:  Przemysław Mańka
0.0/5 | 0


Spójrz za okno
w centrum Europy
brzoza już zaczyna świeć
od żółci – dobra Matka Polska
modrzew już igiełkami nie mruga
zaraz jesień i całkiem ołysieje - zbrązowieje
spójrz moimi oczami
gdzie unoszą się chmury
czasem opada deszcz
a ja oczami zakochany w A
w tym lazurze – błękitu nieba
spójrz na mnie jak próbuję
nie mocować się z tym co u mnie
by brać życie jakie jest
choć zakochany i pełny wiary
w życie jakie jest...



 
COMMENTS