wiersze pisać
wcale nie chciałam wielkimi literami
neonowo-nowoczesnie
ani pod stołem zbierać okruchy wieszczy
leżec tam zalana w trupa
i gwiazdy liczyć na butach
to też nie dla mnie
skromnie ustawiałam się
w rzędzie jak trzeba
po laury pijane od szczęścia
malutka wierszokletka
nikt nie zapłacił za to złamanego feniga
nie poklepał po plecach ani po dupie
nazywając zwyczajnie na świecie
koleżanko poetko jak leci?
neonowo-nowoczesnie
ani pod stołem zbierać okruchy wieszczy
leżec tam zalana w trupa
i gwiazdy liczyć na butach
to też nie dla mnie
skromnie ustawiałam się
w rzędzie jak trzeba
po laury pijane od szczęścia
malutka wierszokletka
nikt nie zapłacił za to złamanego feniga
nie poklepał po plecach ani po dupie
nazywając zwyczajnie na świecie
koleżanko poetko jak leci?
My rating
My rating
Moja ocena
uważaj na kolegów poetów gdy przynoszą daryniby klepną po pupie a sztylet w plecy też wrażą
coby się skrzydełka za bardzo nie rozwinęły
a tak na marginesie
jak leci? ;)
My rating
My rating
My rating