Wyliczanka z kotem

5.0/5 | 6


raz dwa trzy
kot patrzy
popatruje z daleka
i z bliska nie czeka

liże łapy mruży oczy
może skoczyć
na lampę
z lampy na firankę

potem na firmament 
oj będzie zamęt
drapnie pazurkiem
zwinie się w kulkę

ogon pod pyszczkiem
uroki wszystkie
w jednej postaci
po owocach poznacie

tu pęknięty dzbanek
tam cukrowy baranek
rozbity w słodki pył
gdy kot wodę pił

ze szklanki łapą do pyszczka
pod stołem szklane zgliszcza
na szybie ślady noska
o bezpieczeństwo troska

każdego domownika
kot łyka komornika
na raz dwa i trzy
bo komornik jest zły

i zęby wielkie ostrzy
żeby owce ostrzyc
do skóry gołej lichej
a niech go licho

albo lepiej kot
do kostki bez trosk
komornik bez śladu znika
jak mrówka w szczelinie chodnika

przepada licho i bies
nie czas wylewać łez
nad szklanką cukrowym barankiem
pękniętym na pół dzbankiem

barankiem posłodź herbatę
kota nagródź przysmakiem
bo lepiej niż anioł strzeże
i w dobrej kociej wierze

łapką na klawiaturze
pisze wiersze wydłuża
tułów giętki  i poematy
w okiennej szybie negatyw
raz dwa trzy
kot patrzy

wskakuje na koszulkę
zwija się w zgrabną kulkę
przyjmuje tysiąc póz
a nuż
raz dwa i trzy
znów przyjdzie jakiś zły
i trzeba go będzie zjeść
jeżąc mięciutką sierść



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.09.2019,  Ula eM