***
zrób sobie człowieka
oczy ciemne lub jasne
twarz czerwona lub blada
(lecz na pewno zroszona potem)
ty decydujesz gdzie go uderzyć,
a którym częściom okazać łaskę
(lecz pamiętaj,
tak samo cierpi się głową i małym palcem u stopy)
sprawy, by dobrze pamiętał
miejsce swojej kaźni
niech będzie brunatne, niech widzi
każdy wzór na mozaice podłogi
i pęknięcie w suficie
każde drgnienie twojego głosu
niech łomoce w nim już na zawsze
dygot powoli rozpalanych lamp
zrób sobie człowieka po to, żeby było do czego wracać,
gdybyś kiedyś utracił wiarę
w Boga, sędziego i diabła:
piekło człowieka którego stworzyłeś nie opuści cię nigdy
oczy ciemne lub jasne
twarz czerwona lub blada
(lecz na pewno zroszona potem)
ty decydujesz gdzie go uderzyć,
a którym częściom okazać łaskę
(lecz pamiętaj,
tak samo cierpi się głową i małym palcem u stopy)
sprawy, by dobrze pamiętał
miejsce swojej kaźni
niech będzie brunatne, niech widzi
każdy wzór na mozaice podłogi
i pęknięcie w suficie
każde drgnienie twojego głosu
niech łomoce w nim już na zawsze
dygot powoli rozpalanych lamp
zrób sobie człowieka po to, żeby było do czego wracać,
gdybyś kiedyś utracił wiarę
w Boga, sędziego i diabła:
piekło człowieka którego stworzyłeś nie opuści cię nigdy
My rating