W PRZEŹROCZU IMAGINACJI

5.0/5 | 6


W PRZEŹROCZU IMAGINACJI

Dosłownie… dzień po dniu
skinieniem światłoczułych oczu
trwa transplantacja
trójwymiarowego języka
do zakneblowanych ust
zamkniętych w uścisku
dybów zgrzytających zębów
w przeźroczu imaginacji niczyjej epoki

Chyba już nie potrafię czytać
produktów tożsamych nicości
na chwiejnych krawędziach
poezji z pustosłowi bezdomnych
nie brzmiących muzyką
byle zrównać się z pierwszymi
nigdy i nigdzie
i dla żadnego nikogo znikąd

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń 9 stycznia '19



 
COMMENTS


mało sensu

pan musi pracować dalej bo tutaj pan pisze że nie potrafi czytać a pan pisze. chyba że pan jest kosmita ale ja wczoraj widziałem pana w Żabce jak pan kupował hot doga

może to pana pan bliźniak sobowtór ale no podobny bardzo na podstawie napisanych wierszach to zweryfikowałem

Zobaczymy czy pan jest kosmita, chociaż kosmici bardziej rewicujnoe by pisali a u pana jest taka rewolucja że nie wiadomo o co chodzi ale idzie pan w dobrym kierunku zapraszam na rubinkkowo na korepetycje o poezji

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.08.2019,  Edyta Jach

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: