sens życia w upalny poranek
otwieram oczy
nie moje
osadzam siebie w rzeczywistości
żywcem wyrwana z sennego marzenia
pierwszy raz tak zabolało
opuszczenie bezwolnej przestrzeni
z hukiem myśli
podnosi się głowa
lekkość pozostała
w błogiej niepamięci
jaki neuroprzekaźnik
tym razem jest winien?
nie moje
osadzam siebie w rzeczywistości
żywcem wyrwana z sennego marzenia
pierwszy raz tak zabolało
opuszczenie bezwolnej przestrzeni
z hukiem myśli
podnosi się głowa
lekkość pozostała
w błogiej niepamięci
jaki neuroprzekaźnik
tym razem jest winien?
COMMENTS
ADD COMMENT