PO CO MI…
PO CO MI…
Choć co wieczór mam w myślach
miksturę z alchemicznych słów
chaos serdecznych wersów
w kolejce po przytulanie
po co mi zaczynać
pisać cię… wierszu
z liter uwalnianych
układanką na papierze wrażliwości
w banalnym łachmanie
Nie tu i teraz mi kajet otwierać
strof nostalgie targać
muskać mglistych tęcz koloryt
przecież słowa tu niepotrzebne
kiedy mogę i dotknąć i głaskać
i włosy i skronie
i pieścić i całować
i usta i dłonie
mrużąc jej oczy
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń 19 grudnia '18
Choć co wieczór mam w myślach
miksturę z alchemicznych słów
chaos serdecznych wersów
w kolejce po przytulanie
po co mi zaczynać
pisać cię… wierszu
z liter uwalnianych
układanką na papierze wrażliwości
w banalnym łachmanie
Nie tu i teraz mi kajet otwierać
strof nostalgie targać
muskać mglistych tęcz koloryt
przecież słowa tu niepotrzebne
kiedy mogę i dotknąć i głaskać
i włosy i skronie
i pieścić i całować
i usta i dłonie
mrużąc jej oczy
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Toruń 19 grudnia '18
My rating
My rating