Bagaż

author:  bojda krzysztof
5.0/5 | 5


Do autobusu wsiadła kobieta
z dziesięcioletnim dzieckiem
była brzydka lekko zdeformowana
fizycznie

miała ze sobą ogromny bagaż
proszę go schować do bagażnika
powiedział kierowca

nie umiała tego zrobić
na ręce kierowcy zadrżał złoty
łańcuszek rzucił się ze złością
do kalekiej kobiety żeby pomóc
szydząc z jej nieudolności

twarze ludzi oświetlały ekrany
telefonów udawali że są gdzie indziej
szacunek potoczył się po schodach
i wpadł pod koła

wiedziałem co czuje dziecko
zdeformowanej matki
złoty łańcuszek uśmiechał się
uprzejmie tylko do kobiet nie
odbiegających od normy

( Na Faktach ) życie jest złe
to widziałem na własne oczy



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: