Czarne pióro na brudnym śniegu

author:  bojda krzysztof
5.0/5 | 3


Brak barw był mi na rękę
chociaż kwiaty lubiłem niebieskie
jesień spłynęła deszczem
nawet nie wiem kiedy spadł śnieg

i trwał mrok siwy
zimna nieskończona samotność beznadzieja
prawdę mówiąc nie czekam na lato
brak barw jest jak
obraz rysowany węglem

czarne pióro na brudnym śniegu
ziemia zmarznięta twarda nieczuła
na błagania dzikich zwierząt

czarny bezlistny las ( drzewa )
kłujący wiatr układa na nich
milczące wrony
nie przetrwają tej zimy
i kto nas rozdziobie

Bojda Krzysztof



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.06.2019,  Ula eM

My rating

My rating: