(nie!)zamężna
Zaszło słońce
bóg po swojemu poukładał mi życie
czyniąc na swoje podobieństwo (?)
No to jestem
Gotowa na miłość warunkowaną
wolna!
bezwstydna
zakłamana wobec wszystkich poza Nim
który kocha cię szczerzej niż potrafi mnie uskrzydlać
ja
którą miłość definiuje
i nie omami przysięgą
co mi dasz ty, który mnie nie przekonasz?
skoro upartym możesz uczynić me serce ku swoim uciechom
korzystaj
czynami zyskuję twą przychylność
przypadkiem
*
zdaję sobie sprawę,że "wiersz" jest skomplikowany i ciężki w interpretacji. Wszystkich wierzących przepraszam jeśli poczuli się jakkolwiek urażeni, nie taki jest zamysł tego tekstu.
bóg po swojemu poukładał mi życie
czyniąc na swoje podobieństwo (?)
No to jestem
Gotowa na miłość warunkowaną
wolna!
bezwstydna
zakłamana wobec wszystkich poza Nim
który kocha cię szczerzej niż potrafi mnie uskrzydlać
ja
którą miłość definiuje
i nie omami przysięgą
co mi dasz ty, który mnie nie przekonasz?
skoro upartym możesz uczynić me serce ku swoim uciechom
korzystaj
czynami zyskuję twą przychylność
przypadkiem
*
zdaję sobie sprawę,że "wiersz" jest skomplikowany i ciężki w interpretacji. Wszystkich wierzących przepraszam jeśli poczuli się jakkolwiek urażeni, nie taki jest zamysł tego tekstu.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Ani nie jest skomplikowany ani ciężki w interpretacji.Śliczny.
Cytat z Księgi Rodzaju wpleciony dyskretnie.
Chce mi się...czytać. Jeszcze!
My rating
My rating