***

5.0/5 | 1


Mała łezka jak pinezka
Z serca dziś się polała
Do oczka śpiesznie pobiegła
O sprawach mu napaplała
Policzki przyjęły jak swego
Słoną drogę przebyli
Dnia ciężkiego minionego
Dwa zdania nadmienili
Sprawa błaha zgrabniutka
Solą serce podrażniła
Zabrakło tchu, oj głupiutka!
Całe wnętrze skaleczyła
Boleść mała tak urosła
Zapomnieć się nie da
Ona kapie malusieńka
Wgryza się chwila podniosła
Gorycz strasznie smakuje
Do głowy obrazy zaniosła
I wciąż mnie truje i truje
Niewdzęcznica żałosna!
Może dziś lub jutro wyschnie
Ta łza podstępna
Co do oka się ciśnie
A jej mina posępna
Zmienia obraz w dziwadła
Zupełnie mnie dopadła!

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating: