szkic
przyciśnij mocniej długopis do kartki
kilka tanecznych ruchów
i wyłania się z bieli szkic twarzy
oczy mrużą powieki
trzepoczą rzęsy
zobacz w tych błękitnych źrenicach przyszłe dni
usta raz rozciągające się w uśmiechu jak akordeon
potem znowu opadające w dół jak ciężka żelazna podkowa
zlepek wszystkich tych dziwnych zmartwień i trosk
a myśli galopują pod wiatr
chlapią się w kałużach
osiadają na drzewach
suszą na dachu
przyciśnij mocniej długopis do kartki
i napisz o tym wiersz
żadna historia nie jest naprawdę tylko twoja
pamiętaj o Crtl S
kilka tanecznych ruchów
i wyłania się z bieli szkic twarzy
oczy mrużą powieki
trzepoczą rzęsy
zobacz w tych błękitnych źrenicach przyszłe dni
usta raz rozciągające się w uśmiechu jak akordeon
potem znowu opadające w dół jak ciężka żelazna podkowa
zlepek wszystkich tych dziwnych zmartwień i trosk
a myśli galopują pod wiatr
chlapią się w kałużach
osiadają na drzewach
suszą na dachu
przyciśnij mocniej długopis do kartki
i napisz o tym wiersz
żadna historia nie jest naprawdę tylko twoja
pamiętaj o Crtl S
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating