Krzyż

5.0/5 | 1


Zachodziło ciemne,
Pomarańczowe słońce.
Widziałem, to diabeł.
Boże!
Uciekały od niego ptaki.
Ciemne ptaki o długich
Skrzydłach zamiatających
Palące przestrzenie.
...

To diabeł,
Dzieło boskie,
Boże!
Wschodziły pierwsze gwiazdy
I nagle stało się chłodniej.
Diabeł musiał uciec.
Widziałem, trzymał pudełko,
A w nim zabawki,
Nakręcane sługi boże.
Jakie to smutne,
Zabawki idą do dzieci.
...

Boże, pamiętasz, jak tworzyłeś
Zachód?
Widziałem w nim diabła.
Schował się za krzyżem,
Daje mu cień.
Wielki to był krzyż...
A pamiętasz pudełko?
Pamiętasz ptaki?
Pamiętasz zabawki?
...

Widziałem, wielkie, czarne zabawki.
Nie mogłem ich zdeptać,
Były zbyt wielkie.
Wielkie jak ty, boże...
Boże!
Jak sam diabeł.
...

Patrzyły się gwiazdy,
Było coraz chłodniej.
A w dali świeciły domy.
...

Boże,
Pamiętasz krzyż?
...

Ten wiersz jest przydługi,
Ale nie było żadnego Boga.
Ani diabła.
Obaj się upili, trzymając się
Za rogi i pokrzywioną aureolkę.
...

Był tylko zachód.
A wśród niego krzyże.
Wszyscy czekali nocy,
Bo w nocy ich nie widać.
Są zbyt małe.
Nie przyjdą.
Trzeba je zniszczyć,
By rano...
Słońce nie stało się trzeźwiejącym diabłem,
A krzyże zwiastunem boga.
...

Boże, pamiętasz ptaki?
Widziałem, ja wszystko widziałem.
Jesteś pijany, boże.
Jesteś alkoholikiem.
Nie poznajesz zła.
Miłości. Dobra.
Jesteś wśród nas, najdroższy.
Zrodzony przez człowieka. Człowieku,
Człowieku, który mówisz nam, czym jest miłość-
Boże!
...

Spójrz, co się stało.


Więcej moich utworów na:
https://rafalpigonbbard.blogspot.com/?m=0



 
COMMENTS


My rating

My rating: