Przeszły niedokonany
Trzy w jednym.
Ciasnota w sercu,
myśli biegną jak pod kijami.
Przyszło z wielką mocą,
przygięło do ziemi,
a który nie miał siły,
przepadł.
Taka jestem nieważna,
i przetrwałam.
Podniosłam to co upadło,
otrzepałam z pyłu,
zapaliłam świecę.
Pod starą jabłonią
zakopany jest skarb,
tu stanę,
stąd jest wszędzie blisko.
- Po co to było ? -
- Dowie się Pani,
kiedyś się Pani dowie -
Ani słońce się nie zatrzymało,
ani nikt nie zauważył.
Ciasnota w sercu,
myśli biegną jak pod kijami.
Przyszło z wielką mocą,
przygięło do ziemi,
a który nie miał siły,
przepadł.
Taka jestem nieważna,
i przetrwałam.
Podniosłam to co upadło,
otrzepałam z pyłu,
zapaliłam świecę.
Pod starą jabłonią
zakopany jest skarb,
tu stanę,
stąd jest wszędzie blisko.
- Po co to było ? -
- Dowie się Pani,
kiedyś się Pani dowie -
Ani słońce się nie zatrzymało,
ani nikt nie zauważył.
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating