Tylko nie mów nikomu

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 12


Zakłębiło się, wezbrało, pękło wrzodem.
Ręce-witki drżą na wietrze, płaczą drzewa.
Usta milczą, dusza dawno już nie śpiewa.
Judaszowy grosz tkwi w błocie. Na osłodę.

Ręka rękę myje, chełpią mokre wargi,
czerń z purpurą gasi słońca tuż pod niebem...
W jakim świecie żyję? Pytam się, lecz nie wiem,
wystawiona całkiem naga na pogardę.

Sfora wilków szczerzy kły za każdym rogiem.
Droga kręta i daleka tam, do domu.
Kocham, ufam, wyspowiadam się, nie powiem.

Nikt nie umie mnie-strzępkowi nijak pomóc.
Z pustym sercem staję dziś przed moim Bogiem.
Bez obawy.
Ja nie powiem nic nikomu.

RC 14.05.2019



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
17.05.2019,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.05.2019,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Resztę przyśle na priv
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.05.2019,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.05.2019,  Ula eM