Skrzydlatym...

author:  Przemysław Mańka
5.0/5 | 1


Spójrz na moich skrzydlatych przyjaciół
od rana z wiosną budzą muzyką
że słońce powstaje zza kurtyny nocy
żegnając dzień cudownym śpiewem
bo takie są ptaki – rodzice
nie przeszkadzam im odchodzę
gdy karmią głód dziecięcy
gdzie pierwsza nauka latania
i piękne jest jak maleńkie Wróble
nie lubią mojego kota
straszą go i stresują...
bo koty wiosną powinny mieć zakaz...
opuszczania domu – wchodzenia na drzewa
spójrz i uśmiechnij się
jak wiele jeszcze musimy nauczyć się od ptaków
gdzie siłą w parę związała piękna miłość
i troszczenie o potomstwo…
gdzie mały Wróbelek staje się Tytanem
a Jaskółki jak statki kosmiczne
z prędkością z jaką potrafi nadążyć wzrok
oznajmiają pogodę...

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating: