NIEPRZEWIDYWALNIE…

5.0/5 | 2


NIEPRZEWIDYWALNIE… (?)


W przepastnym oceanarium
gaśnie światło pełne marzeń
pragnień i namiętności…
nagle zwolnił czas litościw
w majestacie maskarady
chorej iluzji samoobłędu

Kiedyś rozkochałem jesień
ja włóczęga z czasu widnokręgów
ozłocony, zagubiony w zakochaniu
nieprzewidywalnie… (?)
zaplątany w wielobarwiu
ciepłych, czułych ramion


⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń 9 października '18



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: