Na Orawie...
Hej, na Orawie
rozkwitają krokusy.
Rzeczka - przechera do Dunaju
spływa,
na przekór.
Już nie drepczą po łąkach
stópki moich dzieci.
Mgła owiewa dolinę,
wianków nie uplotę.
Ścieżką, po kamieniach
do kuźni kowala
i dalej
przez mostek
pobiegły.
A ja stoję w oddali,
więdną w dłoni
barwinki
i bluszcze.
Tam za Babią Górą
świat otworem stoi.
rozkwitają krokusy.
Rzeczka - przechera do Dunaju
spływa,
na przekór.
Już nie drepczą po łąkach
stópki moich dzieci.
Mgła owiewa dolinę,
wianków nie uplotę.
Ścieżką, po kamieniach
do kuźni kowala
i dalej
przez mostek
pobiegły.
A ja stoję w oddali,
więdną w dłoni
barwinki
i bluszcze.
Tam za Babią Górą
świat otworem stoi.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating