POETKI PÓŹNOJESIENNE
POETKI PÓŹNOJESIENNE
Niedojrzali bywają poeci
choć częściej późnojesienne
poetki prawie nadpoprawne
uparcie usiłując pisywać
ornamentne przepowiednie
gorejące i niedopowiedziane
a to o miłości, a to o chuci
o mirażach na ołtarzach nocy
i niewdzięczności nad ranem
Płodzą homilie kawiarniane
rzadziej elegie o zdradzie
malignie nostalgii, niestałości
o narządzie wewnętrznym
tu mają na myśli serce
czasem wtrącając coś
o z bólu skrzeczącej duszy
tak by im bezgrzesznym
nic nie można było zarzucić
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………… Toruń 28 września '18
Niedojrzali bywają poeci
choć częściej późnojesienne
poetki prawie nadpoprawne
uparcie usiłując pisywać
ornamentne przepowiednie
gorejące i niedopowiedziane
a to o miłości, a to o chuci
o mirażach na ołtarzach nocy
i niewdzięczności nad ranem
Płodzą homilie kawiarniane
rzadziej elegie o zdradzie
malignie nostalgii, niestałości
o narządzie wewnętrznym
tu mają na myśli serce
czasem wtrącając coś
o z bólu skrzeczącej duszy
tak by im bezgrzesznym
nic nie można było zarzucić
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………… Toruń 28 września '18
My rating