JA… WIERZĄCY ?
JA… WIERZĄCY ?
Wierzę w naszą miłość
i w słowa w cichym skupieniu
nazłoceń zaklęć magicznych
sycące ambiwalentną świadomość
o mym ego odległym cieniu
w wyznaniu płynące z twych ust
A mi w meandrach codzienności
szept delikatny tylko wystarczy
gdy drzewa stubarwnie się mienią
i twa codzienna obecność
w mgieł alabastrach jesienią
nadobłoczna i wonna… jak wiosną
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………… Toruń 27 września '18
Wierzę w naszą miłość
i w słowa w cichym skupieniu
nazłoceń zaklęć magicznych
sycące ambiwalentną świadomość
o mym ego odległym cieniu
w wyznaniu płynące z twych ust
A mi w meandrach codzienności
szept delikatny tylko wystarczy
gdy drzewa stubarwnie się mienią
i twa codzienna obecność
w mgieł alabastrach jesienią
nadobłoczna i wonna… jak wiosną
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………… Toruń 27 września '18
COMMENTS
ADD COMMENT