Dla mamy ten bukiet róż.

author:  Krzysztofkowalski
5.0/5 | 2


Na górze płonie mały płomyk
na dole żarzy się nie raz,
a to w mym sercu moja mamo
coś ściska mnie jak jakiś głaz.

Jak cichy szelest leśnych drzew
niezapomnianych naszych ludzkich wrażeń
jak spadające płatki kwiatów
naszych smutków radości i marzeń

I nie wiem jak mam to wyrazić
na cały świat miasta i wioski
jak mam pokazać swoje uczucie
za wszystkie prace trudy i troski.

W gwieździstym polu iskrzących gwiazd
jest, gdzieś tam miejsce na niebie
tam, gdzie tak mocno odbija, się blask
ten płomyk świeci dla Ciebie.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: