Wiosennie w Małym Miasteczku

author:  Ula eM
5.0/5 | 6


Wiosną wszystko wygląda inaczej.
Pójdę zapalić świecę i przywitać się
z kasztanami
przed starym kościołem.
Pożegnam je też,
zanim wieniec z głogu
okoli mnie ciepłym wspomnieniem.

Idąc wąską uliczką
między szarymi budynkami,
ułożę się z handlarzem nadziei,
który już mnie dostrzegł.
Drobny podarunek otworzy łagodnie
drzwi nieznanego.
Smok czyhający w bramie domknął powieki.

Pomyśleć,
że tyle wystarczy,
ochłap uśmiechu,promień źrenic.
Nieskończoność w Małym Miasteczku,
tak było,jest i tak będzie.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.02.2019,  Dekameron

My rating

My rating:  

My rating

My rating: