Gry wojenne
Biała tabletka
na uczulenie
- nie znoszę pasożytów.
Głównie tych, którzy stoją na rogach ulic
i wgapiają się, przywołując resztki inteligencji,
kopiąc niecierpliwie swoją martwą duszę.
Ta okrągła, żółta, to podstęp,
muszę cię oszukać, głupie ciało.
Jeszcze ta,która w smudze słońca
łapie światło, wygląda szlachetnie.
Nie martwię się,
mam swoją tajemnicę.
Wszystkie są placebo.
Tylko, mała wojowniczka Szi Taru
nie może się o tym dowiedzieć.
To taka gra.Wojenna.
na uczulenie
- nie znoszę pasożytów.
Głównie tych, którzy stoją na rogach ulic
i wgapiają się, przywołując resztki inteligencji,
kopiąc niecierpliwie swoją martwą duszę.
Ta okrągła, żółta, to podstęp,
muszę cię oszukać, głupie ciało.
Jeszcze ta,która w smudze słońca
łapie światło, wygląda szlachetnie.
Nie martwię się,
mam swoją tajemnicę.
Wszystkie są placebo.
Tylko, mała wojowniczka Szi Taru
nie może się o tym dowiedzieć.
To taka gra.Wojenna.
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating