Przestroga dla żmiji
Wyliniała żmija,
nie godząc się z czasem,że tak szybko mija
bardzo chciała być jadowita.
Ale, że była pospolita,
czuła się nieco bez wartości.
Na jad nie przetrawiała złości.
Myślała - wyróżnić się muszę,
trzeba kąsać ludziom duszę,
przejdę dodatkowe szkolenie,
zawód zmienię.
I gryzła się tak, zwijając w kłąb,
aż złamała swój cenny ząb.
Jeszcze się miota, że wszystko zmieni,
ale śmieszna jest, bo sepleni.
nie godząc się z czasem,że tak szybko mija
bardzo chciała być jadowita.
Ale, że była pospolita,
czuła się nieco bez wartości.
Na jad nie przetrawiała złości.
Myślała - wyróżnić się muszę,
trzeba kąsać ludziom duszę,
przejdę dodatkowe szkolenie,
zawód zmienię.
I gryzła się tak, zwijając w kłąb,
aż złamała swój cenny ząb.
Jeszcze się miota, że wszystko zmieni,
ale śmieszna jest, bo sepleni.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating