Cyclades. Dyptyk (inspiracja: woda toaletowa Lancome'a o identycznej nazwie)

author:  befana_di_campi
5.0/5 | 5


I. Meltemi i zapach frezji

Jakiż cię zapach przynosi Meltemi
wietrze od Cyklad płynący choć przecież to pora zimowa
i frezji nie jest ojczyzną skalista ziemia jałowa
a jednak? Ta krystaliczna woda Lancome'a

rozgrzanych płatków woń roziskrzona
niby złotawa poświata bogini poranka
gdy różanopalca Eos jasnym sypie kwieciem
z gatunku kosaćcowatych to odlatuje fiołkowa nostalgia

II. Zapach frezji inaczej

Co za podmuch przywiał cię niespokojny
borealny wietrze od Sporadów ciągnący?
Bo woń twoja istna słodycz oleandrów
kwitnących różowo i pudrowej pastylki

A ta słoneczna bryza chmurek nadegejskich
które ze skalnych arterii samoistnie się toczą
po to jest by przemienić przejrzystość twych skrzydeł
na migocące powietrze w zapach białych frezji



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: