Będąc pewny... - Z listów do A

author:  Przemysław Mańka
5.0/5 | 4


Przywitałaś mnie
jak wtedy
gdy poczułem miłość
rzucając wszystko
w stronę drogi
która nieskończona
mocna i gorąca
sucha i zimna
i nic te wzory
małe pierwiastki
gdy serce
niepewne
wciąż tęskni

przypomniałaś mi
co istotne
gdzie jestem
i gdzie się mieszczę
dźwigając – raz lżejsze to cięższe
życie
i Bóg raczy wiedzieć
i nie raczy
ile trzeba unieść myśli
pobudzić drżenie
wyobraźnie
to co jeszcze
można stworzyć
będąc zakochanym



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.01.2019,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: