TO NIE MAGIA… KOCHANA
TO NIE MAGIA… KOCHANA
Czy widzisz w oczach potępieńca
ile w źrenicy miłości się mieści
smutku samotna ma łza
jak liryka rozczula i pieści
to nie magia… kochana
to ja… cały ja… tylko ja
Więc piszę ci śpiewnie, że kocham
zwodząc bezsenność nieczystą
plecąc frazę nie dość jasną
atramentność sympatyczną
by na szyi twej zawisnąć
to ja… cały ja… tylko ja
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń - 2O sierpnia '18
Czy widzisz w oczach potępieńca
ile w źrenicy miłości się mieści
smutku samotna ma łza
jak liryka rozczula i pieści
to nie magia… kochana
to ja… cały ja… tylko ja
Więc piszę ci śpiewnie, że kocham
zwodząc bezsenność nieczystą
plecąc frazę nie dość jasną
atramentność sympatyczną
by na szyi twej zawisnąć
to ja… cały ja… tylko ja
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń - 2O sierpnia '18
My rating
My rating
My rating
My rating