Reumatyzm kocha...
Zagubiony
w labiryncie codzienności
idzie Człowiek Stary
przez życie
oplątany pajęczyną
niepewności każdego kroku.
Życzliwych szuka spojrzeń
boi się Swojej bezradności.
Na sękatej siada ławeczce
w parku przy alejce.
Kaleczy latem
w sandałach stopy
na ścieżce wysypanej żwirem
a zimą ciężko
wlecze za sobą nogi
mocno otulone opuchlizną.
Reumatyzm kocha starość.
Życie często zmusza
pokonywać progi.
01/2019
w labiryncie codzienności
idzie Człowiek Stary
przez życie
oplątany pajęczyną
niepewności każdego kroku.
Życzliwych szuka spojrzeń
boi się Swojej bezradności.
Na sękatej siada ławeczce
w parku przy alejce.
Kaleczy latem
w sandałach stopy
na ścieżce wysypanej żwirem
a zimą ciężko
wlecze za sobą nogi
mocno otulone opuchlizną.
Reumatyzm kocha starość.
Życie często zmusza
pokonywać progi.
01/2019
My rating
My rating
My rating
My rating