Gdzieś w przestrzeni

author:  Przemysław Mańka
5.0/5 | 4


Byłaś i trwasz
jak urok wzniosłości
odmieniam by wracać
dostrzegać pamięcią
zakochanie wewnątrz

słońca promienie
rozrywają tunele
drążąc tęczą drogi
gdy powracasz

dzień nie umie być ciszą
noc z tupotem gwiazd
komet - roju mgławic
tworzy ciszę
pomiędzy hałasem

a uczucie - bezkres w bezkresności
prędkość ciał
wokół rytmów
wtuleń - taktu - mowy
niemych pocałunków
grawitacij nas



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.01.2019,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating: