W przerwie na kawę

author:  Ula eM
5.0/5 | 8


Kawę piję tylko
z finezyjnej
filiżanki.
Zawsze mieszam srebrną łyżeczką
(nanocząsteczki - bardzo zdrowe).
Niewidzialnym laserem
na siatce kartograficznej mojego ciała
zaznaczyłam indywidualne mikroświaty.

Bo ja już wiem,
że wszystko ma swój czas.
Jest czas siewu
i żniw
i odpoczynku,
czas wstępowania
i zstępowania.
Złoto zakopane w ziemi płacze.

To jeden czas,
czas jest tylko jeden, mój Nieznany.
Muszę iść.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.01.2019,  Dekameron

My rating

My rating: