Twój wybór

author:  renee
5.0/5 | 6


Drogą zwykle podmokłą
poprzez pola łąk z makami
czerwonych plam czucia

idzie zwolna

już się nie spieszysz
bo i nie masz po co
wszystko za tobą za poza

idzie niechcący

Drogą morenowych pagórków
poprzez wąwozy jaśminowych
krzewów miłości zapachu

idziesz zbłąkany

mówisz jej że nie warto
bo i nie wiesz co to
wolność z tobą bez ciebie

idziesz pospiesznie

Drogą szybkiego ruchu
gdzie nie ma gdzie się zatrzymać
pędzisz na oślep karku złamania



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.01.2019,  A.L.