Na statku odwyku...
Płyne statkiem
kajuty ma spore
pięć pirackich koi
jest i Latający Holender
nie ma krzyży
nie ma modletewnika
jedna łączy nas myśl
zniknęła na statku wódka
z ciał alkohol
od dłuższego czasu
wieje abstynecja
w żagle trzeźwości
nie ma tutaj Boga
jeden przykuty do łóżka
na łóżku się miota
w nim sztorm chorych myśli
inny po pokładzie zbiera pety
brązowe palce - pirackie siwe włosy
czekamy na ląd
zobaczyć swój dom
dola pirata ciężka
długo jest to wyprawa
patrząc za burtę
trzeźwymi oczami
kajuty ma spore
pięć pirackich koi
jest i Latający Holender
nie ma krzyży
nie ma modletewnika
jedna łączy nas myśl
zniknęła na statku wódka
z ciał alkohol
od dłuższego czasu
wieje abstynecja
w żagle trzeźwości
nie ma tutaj Boga
jeden przykuty do łóżka
na łóżku się miota
w nim sztorm chorych myśli
inny po pokładzie zbiera pety
brązowe palce - pirackie siwe włosy
czekamy na ląd
zobaczyć swój dom
dola pirata ciężka
długo jest to wyprawa
patrząc za burtę
trzeźwymi oczami
My rating
My rating