Święty Mikołaj w Krakowie

Przebrzmiało echo hejnału
zamknął okienko hejnalista
Minęła Północ
Na Kopernika w Świątyni
światełka iskrzą
Kleryk ze świecą czeka przy ołtarzu
oczekując Świątyni patrona
Odgłos pastorału słychać w dali
z mroku wyłania się
w złotym ornacie Postać
Na piersiach pektorał
Na palcu pierścień złoty
Na głowie mitra
Zapłonęła świeca
na powitanie Biskupa
Jak co roku Święty Mikołaj
posagiem wspomóc musi
Przelew pierwszy dla ojca
trzy córki u niego czekają
na posag
Następne dla wszystkich dzieci
rozesłać polecił
Wygodniejsze to niż paczki
czy wrzucanie przez okno sakiewki
W szarym krakowskim smogu
zaczyna się kolejny dzień
Czwartek szóstego grudnia.
W kościele znów pusto i ciemno.
12/2012