Gwiezdny pył

author:  Ula eM
5.0/5 | 7


Tracisz blask, Książę.
Słońce od ciebie jaśniej świeci,
kiedy rano osusza mgłę.
Wiele twarzy,
znam twoje usta i oczy.
Myślałam, że je odnajdę
w gwieździstych buziach moich dzieci.
A ty tylko ocierałeś łzę,
dzisiaj się tak pięknie jarzy,
jakbyś był snem.

I może cię jeszcze zobaczę,
w tle świata, w przeźroczy
czyjegoś życia.
Ale twoja twarz jak gwiezdny pył,
znika w słońcu
z każdym nowym dniem.
Bez tęsknot, bez wybaczeń
jakbyś był snem,
jakbyś tylko był.
Nie wiem, czy zdążę.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
01.01.2019,  Dekameron

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: