kilka słow bez sensu.
skryłam swoją grzesznośc
w oczach które nie widziały
i w ustach które nie smakowały
i skryłam ją tak nieporadnie,
że sama wyszła
i jak dzikie zwierze opętało zmysły
istnien ,których imiona ciągle szumią mi w głowie.
nie moja droga, to wino.
w oczach które nie widziały
i w ustach które nie smakowały
i skryłam ją tak nieporadnie,
że sama wyszła
i jak dzikie zwierze opętało zmysły
istnien ,których imiona ciągle szumią mi w głowie.
nie moja droga, to wino.
My rating
My rating
hm... ( westchnęła znacząco)