Innej nie znam
Jam wyrzucony w bezkres natury
Gdzie żyzne gleby sortują gatunki
Jam tu cudownie nastał urodzony
By akceptować jej twarde warunki
Ja nie znam innej swej matki potrzeby
Od niej mam wszystko i serce i duszę
Bo wziąłem życie z jej odwiecznej gleby
I choć bym umarł to dla niej żyć muszę
Autor: Mesteno
Gdzie żyzne gleby sortują gatunki
Jam tu cudownie nastał urodzony
By akceptować jej twarde warunki
Ja nie znam innej swej matki potrzeby
Od niej mam wszystko i serce i duszę
Bo wziąłem życie z jej odwiecznej gleby
I choć bym umarł to dla niej żyć muszę
Autor: Mesteno
My rating
My rating
My rating
My rating