koleiny

koleiny

nadchodzi czas chaosu
wyskakują przez okna stanowiska
nadchodzi czas donosu
wylatują drzwiami ostatnie pośmiewiska

nadchodzi sroga zima
kierowniczek kierowników "nima"
sa teraz "menagery"
i wyuczone teoretyczne siedziska
mam nadzieję że to nie początek
miejskiego pośmiewiska

chyba poszukam krasnala praktyka
niech naprawi zegar co pędzi i tyka
kuranty uśpione boją sie grać hejnał z ratusza
co to niejedno serce ruszał
a Anioł Pański jak grał tak zagra
w południe
wydłubią ludzie nowe
głębinowe studnie
bo teraz
gra o knoty do świeczki
wsypano deficyt milionowy
do budżetowej teczki
tam same wycinanki z bibułki
chodźcie zrobimy łańcuch na święta
ozdobimy nim nowe choinkowe pisklęta

boli mnie brzuch od śmiechu
gdy widzę srogie miny tych co narzekali
na uliczno- miejskie KOLEINY
ja tam zobaczyłam słodkie maliny /alboż/