paradoksy miłości
miłość jest piątym żywiołem
wszechświata
pragnę cię kochać najprawdziwiej
lękliwe serce kładzie pierwsze kroki
olśnienie
musi przebyć całość dali
wzajemność jak kwiaty wiosny
więdnie w połowie drogi
do twego serca
w uwiądzie więc kwiatów
może choć uda się przebyć
połowę połowy wybranko
połowa połowy to chyba
ćwierć namiętność
a ja ciebie chcę zawsze całą
może więc z ogniem w sercu
przejdę połowę ćwierci ósemkę
rutyna
albo ósemki połowę szesnastkę
zdrada
prawdziwa miłość jednak istnieje
wszechświata
pragnę cię kochać najprawdziwiej
lękliwe serce kładzie pierwsze kroki
olśnienie
musi przebyć całość dali
wzajemność jak kwiaty wiosny
więdnie w połowie drogi
do twego serca
w uwiądzie więc kwiatów
może choć uda się przebyć
połowę połowy wybranko
połowa połowy to chyba
ćwierć namiętność
a ja ciebie chcę zawsze całą
może więc z ogniem w sercu
przejdę połowę ćwierci ósemkę
rutyna
albo ósemki połowę szesnastkę
zdrada
prawdziwa miłość jednak istnieje
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating