Tam gdzie rodzą się motyle

author:  Jolanta Weronika
5.0/5 | 4


Pada deszcz
zmierzch objął dzień
ramionami nocy
przyćmione słońce usnęło

Za oknem sen
złodziejaszek lat
w zapłakane szyby
już puka

Wszystko znika
tylko miasto wrze
jak woda w czajniku
neonami tańczą ulice

A ty śpisz
znieczulony samotnością
blade usta sięgają
skrawków gwiazd

Dotkij jutra
nim nastanie dzień
i fruń tam gdzie
rodzą się motyle

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.11.2018,  A.L.