Ludzie śpiewają
o szczęściu piszą rożne patosy
mnie nie powala nostalgia
zaraz maluje włosy
na rudo gdy chce być wampem
na blond jeśli aniołem
albo bardziej na czasie
na obojętny kolor
szczęście przychodzi cicho aksamitne i gładkie
oczy ma dzikie
i kocią mordę w szmince sąsiadki
romantyczność dziwna
szybko
przekwita jak ten majowy bez
śpię i się budzę w labiryncie tajemnic
a gwiazdy dziwnie przyziemne
mnie nie powala nostalgia
zaraz maluje włosy
na rudo gdy chce być wampem
na blond jeśli aniołem
albo bardziej na czasie
na obojętny kolor
szczęście przychodzi cicho aksamitne i gładkie
oczy ma dzikie
i kocią mordę w szmince sąsiadki
romantyczność dziwna
szybko
przekwita jak ten majowy bez
śpię i się budzę w labiryncie tajemnic
a gwiazdy dziwnie przyziemne
Moja ocena
Oryginalne wersy :)My rating
My rating
My rating