Moja chata z kraja.

author:  Ula eM
5.0/5 | 10


"Moja chata z kraja",
a jaka wypasiona!
Mąż lśni nowym uzębieniem,
botoksem jaśnieje żona.

Rodzice dawno pomarli,
zapachy swojskie zapomniane.
Może tylko sławojka, za starą stodołą
przydaje się, ukrywana.

Kiedy dają, to brać,
uciekać, kiedy biją.
Internety uczą, jak żyć.
Polacy dziś dobrze żyją.

Jak leży to się prosi,
bo znalezione nie kradzione.
"A w ogóle, co ty tam wiesz,"
(inteligenty niedorobione).

W Krainie Latających Noży
babie lato czasem kogoś wzruszy.
Nad grobem trochę powspomina.
Cicho duszo! A może nie ma żadnej duszy.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.11.2018,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.11.2018,  Dekameron

My rating

My rating: