Pod piaskowym zegarem
I. BYĆ KONKRETEM
nie
rozsnutym po kątach
zielno-ambrowym zapachem
II. TAKICH CHMUR
nigdzie się nie zobaczy -
pośród przesmyków pejzaży
za czterema czy pięcioma górami
i tą zielenią
która zamyka oczy
III. WRZESIEŃ
jak krajobraz w łąki wtulony
Nad domem senne niebo
waha się czy przejść przez próg
IV. ZAWEKOWANE MARZENIA
zakręcone
do zmartwych(po)wstania –
Jedynie ja
bezmetrykalna
czekam
na woń czeremchy
i kwietniem wyniebieszczoną noc
kiedy znów zacznę ćwiczyć
umieranie z tęsknoty
V. KALENDARZ PRZESZEDŁ NA PIGUŁKI
Wieczorem nalewka
i długi sen. Aż trzygodzinny
Reszta nocy niczym te bolące plecy
lub półślepe światło modlitwy
Za żywych
VI. ZE MNĄ W PRZEDZIALE
twój pociąg jeszcze
w zaświaty nie ruszy –
Muszę się zerwać
przed świtem
9.03.2015
nie
rozsnutym po kątach
zielno-ambrowym zapachem
II. TAKICH CHMUR
nigdzie się nie zobaczy -
pośród przesmyków pejzaży
za czterema czy pięcioma górami
i tą zielenią
która zamyka oczy
III. WRZESIEŃ
jak krajobraz w łąki wtulony
Nad domem senne niebo
waha się czy przejść przez próg
IV. ZAWEKOWANE MARZENIA
zakręcone
do zmartwych(po)wstania –
Jedynie ja
bezmetrykalna
czekam
na woń czeremchy
i kwietniem wyniebieszczoną noc
kiedy znów zacznę ćwiczyć
umieranie z tęsknoty
V. KALENDARZ PRZESZEDŁ NA PIGUŁKI
Wieczorem nalewka
i długi sen. Aż trzygodzinny
Reszta nocy niczym te bolące plecy
lub półślepe światło modlitwy
Za żywych
VI. ZE MNĄ W PRZEDZIALE
twój pociąg jeszcze
w zaświaty nie ruszy –
Muszę się zerwać
przed świtem
9.03.2015
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo dobre!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
...
Mogłabym czytać bez końca, Zaskakuje mnie Pani tak uroczo.My rating
My rating
My rating