Łobuz
Łobuz
Wzeszedł dziobaty niebołaz,
srebro do okien nalewa,
i śpiewa jak mandragora,
jakby się z nieba chciał zerwać.
Mali wasale na dachach
wtórują głosem stuwąsym,
on w zamian na dno im wkłada
żar szmaragdowych gwiazd w oczy.
Tańcując nad drzew szpicami,
miejskim latarniom wymyśla,
że równać im się wciąż marzy
z nieziemskim światłem księżyca.
Z ust sfruwa chmurka jak oddech,
czy może wachlarz z ćmich skrzydeł,
domy otula uśpione,
w kołdrę ze wzorem w dym i mgłę.
A zabłąkany pijaczek,
holując stargany bukiet,
pogroził blademu najpierw,
i w twarz mu zawył ze smutkiem.
Wzeszedł dziobaty niebołaz,
srebro do okien nalewa,
i śpiewa jak mandragora,
jakby się z nieba chciał zerwać.
Mali wasale na dachach
wtórują głosem stuwąsym,
on w zamian na dno im wkłada
żar szmaragdowych gwiazd w oczy.
Tańcując nad drzew szpicami,
miejskim latarniom wymyśla,
że równać im się wciąż marzy
z nieziemskim światłem księżyca.
Z ust sfruwa chmurka jak oddech,
czy może wachlarz z ćmich skrzydeł,
domy otula uśpione,
w kołdrę ze wzorem w dym i mgłę.
A zabłąkany pijaczek,
holując stargany bukiet,
pogroził blademu najpierw,
i w twarz mu zawył ze smutkiem.
My rating
My rating
My rating
@ befana_di_campi
Dziękuję za uwagi.Mandragora wrzeszczy ponoć zaiste, ale czy słyszałaś jej wrzask? Skąd pewność, że nie lubi śpiewać? Wszak słowiańska z niej dusza ;)
Takiego ogórka dajmy na to Gałczyński podejrzewał o śpiewy w słoiku :)
Ze skrzydeł należących do ciem to z ćmich skrzydeł, jak np. kocich łapek, psich nosów, etc, etc, etc
Co do wyjących pijaczków to nie sugerowałem nic o ochrypłym głosie, no i trochę wiary w ich zdolności. Może nie powinienem się chwalić, ale mi samemu po paru głębszych z żalu, ale i w watasze kilku towarzyszy zdażyło się wyć jako ci wilcy do księżyca.
Poza tym polski pijaczek to bardzo zdolna wokalnie bestia.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Łobuz
Niby to po Tuwimowemu ["Słopiewnie"] ale cokolwiek kulawe, bo z tego, co wiem, to:a) mandragora [albo rodzimy "pokrzyk"] wrzeszczy, nie śpiewa;
b) z "ciem skrzydeł"; ćmić można sobie fajkę;
c) zabłąkany pijaczek potrafi wszystko czynić ze swoim - ochrypłym - głosem: z wyjątkiem "wycia" ;)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating