W bukietach nie pamiętasz ni myśli, ani chwili, już
Kamień co się wtopił w dłoń,
powietrze gonić miał przeszycie
jedną ze stron gromić miał
młodość, miłość oraz życie
tak ciska się raz tak po myśli
chybiona w strugach rosa rzewna
tyś mi jedyna zbiegła tak
chybiona rosa i ulewna
we wrzosy wpędzić bym cię chciał
z rozgrzanych łąk zalanych myśli
tyś mi jedyna jednak tak
wybiła z głowy wyścig
nader bym wszystko jednak wolał
zastąpić byle jaką wolność
starością, której wlecze się
za nogi nogą, młodość
i tak w bukietach nie pamiętasz
ni myśli, ani chwili, już
w kamień myśli zawinięta
ten który zesłał tchórz.
powietrze gonić miał przeszycie
jedną ze stron gromić miał
młodość, miłość oraz życie
tak ciska się raz tak po myśli
chybiona w strugach rosa rzewna
tyś mi jedyna zbiegła tak
chybiona rosa i ulewna
we wrzosy wpędzić bym cię chciał
z rozgrzanych łąk zalanych myśli
tyś mi jedyna jednak tak
wybiła z głowy wyścig
nader bym wszystko jednak wolał
zastąpić byle jaką wolność
starością, której wlecze się
za nogi nogą, młodość
i tak w bukietach nie pamiętasz
ni myśli, ani chwili, już
w kamień myśli zawinięta
ten który zesłał tchórz.
My rating
My rating
My rating
@ befana_di_campi
ciesze się że się podoba;)pozdrawiam
Moja ocena
Ładny wiersz :)My rating
My rating
My rating
My rating